Witam!
Licznik sobie rośnie w swoim tempie, a ja się cieszę, że tu do mnie zaglądacie:D Dziękuję i gorąco pozdrawiam!
Dzisiaj na miły początek niedzieli Ochronka na tablecik "Saba". Saba miała być labradorem, tak to kiedyś było, mam nadzieję, że z nową ustawą to się zmieni i nie będzie już prawie labradorów czy goldenów wielkości owczarka podhalańskiego .....
Miłej niedzieli życzę!
Super i piesek musi być :D
OdpowiedzUsuńPiesek koniecznie:D
UsuńI znowu pieski, bardzo mi się podobają wszystkie Twoje pieski :-)
OdpowiedzUsuńW dobie zakocenia, pieski muszą choć trochę zaistnieć :D
UsuńWow, chciałabym mieć taką "ochronkę" na laptopik i ... nowy laptopik;)
OdpowiedzUsuńNo tak, ochronkę zawsze można uszyć, ale żeby mieć co do niej włożyć!
Usuńbardzo ciekawy.
OdpowiedzUsuńPodobno funkcjonalny:D Na sobie nie przetestowałam, bo wiadomo szewc bez butów chodzi. Ale w planie mam ochronkę na mój laptopik:)
UsuńOchronka jest świetna.
OdpowiedzUsuńNatomiast piesek na ochronce do zakochania.
Śliczny, kocham Twoje psio-tematyczne uszytki :)
OdpowiedzUsuńDzięki :D
UsuńGustowny:) Psinka maleńka ale urocza:)
OdpowiedzUsuńJakie ładne!!! :D Świetne rzeczy robisz, jak cudotwórca :D
OdpowiedzUsuńŚliczna, na prawdę :) i motyw pieska mnie urzekł:)
OdpowiedzUsuń