Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Legowisko. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Legowisko. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 2 lutego 2016

Legowisko - akcja reaktywacja!

Wasz ulubiony temat legowisk dla psów powraca. Dzisiaj reaktywacja posłania typu ponton. Nie wiem czy się kiedyś zastanawialiście, co legowiska dla psów/kotów mają w środku? Jak postanowiłam Miśce kupić "ponton" do spania okazało się, że większość wypełniana jest wełną mineralną, która, jak mi się wydaje, ma trochę inne zastosowanie. Szczególnie, że w budownictwie jest ona całkowicie izolowana, a w posłaniu zaszyta w cienkim materiale, tkanina zewnętrza, obojętnie co by to nie było, też nie izoluje tak jak tynk. Ciekawa jestem czy nadal producenci stosują wełnę jako wypełniacz?

Upolowany "ponton" okazał się bardzo solidnym i wygodnym legowiskiem, wypełnionym ciętą gąbką. Dotrwał do dnia dzisiejszego, ulubione spanie wszystkich domowych zwierzaków z pokolenia na pokolenie. Niestety gąbka mocno się zużyła a góry i doliny nie zachęcały do wylegiwania się.

Nie pozostało nic innego jak REAKTYWACJA!


wtorek, 30 września 2014

Legowisko dla psa

Legowisko dla psa (słownie: przeznaczone dla jednej sztuki psa). Przenośne, specjalnie dla Miśki. Z powodów szczeniakowych znikły z domu dywany, a o Seniorkę trzeba było jakoś zadbać. Tak, aby mogła wygodnie leżeć w swoich ulubionych miejscach. Jak widać, Bromba nie przeczytała instrukcji obsługi :(


poniedziałek, 7 października 2013

Gniazdoposłanie i krótkie spodenki :D

Jak pamiętacie z wcześniejszego posta, miałam zamiar rozprawić się z całą siatą zalegających różniastych tasiemek i frędzli. Szczególnie, że nie były pierwszego gatunku i w dodatku w różnej długości kawałkach. Tasiemki zostały rozplątane, posegregowane i zszyte. Moje pierwsze od dłuższego czasu szydełkowe dzieło ... można rzec, że wyszło całkiem zgrabne gniazdo w kocim rozmiarze;D Gniazdoposłanie spoczęło na krześle w przedpokoju, jedno z ulubionych miejsc Dyni.


piątek, 9 sierpnia 2013

Ekotorba i zmienność kota:)

Kolejna ekotorba z kolejki :) Dla Mamy trzech chłopaków. Trzy życzenia do spełnienia były: rozmiar, kieszonka i kolor z serii niebrudzący:) Mam nadzieję, że trafiłam ze wszystkim. Materiał zamówiony przez internet na spodnie, ale, że nie wiedziałam co to takiego bawełna z mikrofibrą, więc okazał się idealny na torbę. Prawie się nie gniecie, mocny, idealny ale nie na spodnie;D Całe szczęście, że dzięki torbie chociaż kawałek tkaniny został uwolniony!

środa, 17 lipca 2013

Szyjemy legowisko dla psa

Legowisk i innych leżanek trochę się naszyłam i przetestowałam, a to wszytko dzięki kochanej Dyniulce, której jednym z celów życiowych jest wykańczanie Miśkowych posłań. Załatwiła ich wiele, właściciele kotów pewnie domyślają się w jaki to cudowny sposób robiła ......
Z przetestowanych polecam te z gąbką w środku, świetnie się piorą i szybko suszą, takie jak Dyniula sobie wygrała w konkursie w Krysi. Nota bene, które też chciała wykończyć. Jakiś czas temu zakupiłam legowicho - ponton ze skaju. Nie interesuje zbytnio kocilli. Niestety Miśka korzysta z wełniano - magnetycznej maty i mimo naszych starań też się jej oberwało, a pranie tego cuda, to nie lada wyczyn :( Ponieważ skaj się sprawdza, jakiś czas temu uszyłam jeszcze jedno. Tyle z przygód Miśkowych legowisk.

Jak zapowiadałam TU następny w kolejce do obszycia był Pepik, któremu uszyłam taką oto poduchę, ku zazdrości pozostałych domowników tych cztero- i dwunożnych:


sobota, 1 września 2012

legowisko

no i jest legowisko :) tym razem wyrób prezentuje modelka:


czemu białe? po pierwsze takim kolorem dysponowałam, po drugie skaj szybko i łatwo się czyści. a najważniejsze, że jest to materiał, który nie zachęca mojego kota do zrobienia sobie z niego kuwety :)))

niedziela, 26 sierpnia 2012

legowisko

na dzisiaj koniec pieskiego szycia. wyszło słońce, pies się dopominał niedzielnego spaceru a kot i tak cały dzień patrzył z dezaprobatą na moje poczynania (szczególnie, gdy zawartość wkładu do legowiska wylądowała na środku pokoju, co było spowodowane koniecznością zastosowania innych rozwiązań:).
legowisko będzie wielkości 94cm x 114cm. góra z białego skaju odnalezionego w piwnicy z czerwono - purpurowymi aplikacjami, żeby uzyskać większą powierzchnię spód powstał z rolety niewiadomego pochodzenia zalegającej w szafie.




aplikacje postanowiłam przykleić (specjalnym kaletniczym klejem). ponieważ skaj musiałam zszyć po środku, to podkleiłam szef, żeby zrobił się bardziej płaski.
tak więc teraz wszystko schnie (przynajmniej 24h).

wypełnienie legowiska zrobiłam z zalegających resztek:

wpierw musiała je przerobić:

no i oczywiście z flizeliny uszyłam wielki worek, w którym wszystko hulało. należało zastosować inne rozwiązanie, teraz zdecydowanie lepiej:

w poniedziałek po pracy zajmuję się psim życiem, także szycie postaram dokończyć we wtorek.