Poprzednio było o kolorach w jakich psom do twarzy (może raczej do mordy? kufy??). W przygotowaniu post "krok po kroku moich zmagań z uszyciem Miśkowego kubraka". A dzisiaj będziemy blogiem modowym :D Prezentujemy nasz ciepły kubrak i mamy nadzieję, że tej zimy już się nie przyda! Specjalnie na potrzeby tej sesji szukałyśmy w lesie śniegu :D
Miśka:
- Kubrak w kolorze butelkowej zieleni by GochaMi
- Szelki w biedroneczki by Psianitka
Ja:
- Pomarańczowa bluza z podobizną - remake bluzy starszego dziecka
- Czapka tk maxx - bawełna z domieszką kaszmiru - nawet się nie mechaci!
- Komin by GochaMi - własnoręcznie udziergany, jestem dumna jak paw :D
- Mitenki by GochaMi - jak wyżej :D
- Spodnie Tchibo delikatnie ocieplane - super sprawa! Dzięki Lucyna!
- Kurtka tzn sweter puchowy Kappahl - będę ją chyba nosić cały rok:)
- Buty ecco
Tyle naszego szafiarskiego debiutu :D
Kochana Basenji są co roku na wystawie w Sopocie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko,
Karola
Zresztą jest kilka basków w trójmieście :)
UsuńNo tak, jak ktoś chodzi tylko na jeden dzień, to tak jest. A w dodatku gapi się na retrievery:D
UsuńBaski zawszę w sobotę :)
UsuńI wszystko masz na sobie jedyne w swoim rodzaju i stylu...:-)
OdpowiedzUsuńExtra...
A piesio ma cudny kubrak, na pewno w nim nie zmarznie...
Każde z innej mańki:D
UsuńKubrak uszyty w ekspresowym tempie :) Cieplutki bo wymacałam :D Idealnie zgrany team !!! Buziaki :*
OdpowiedzUsuńMiśka ma fajne wdzianko :))))
OdpowiedzUsuńWidzę,że bardzo aktywnie spędzasz czas z Miśką :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Trzeba ruszać te nasze stare kości:D
UsuńGenialny ten kubrak Miśki! Nawet ma odblaski po bokach:)
OdpowiedzUsuńFajnie tak się wybrać do lasu na małe hasanko. Jak ja Wam zazdroszczę!
Buziaki i pogłaski dla Miśki!:)
Las niedaleko domu to super sprawa!
Usuńcudny kubraczek ale jej cieplusio i fajnie teraz
OdpowiedzUsuń