wtorek, 11 lutego 2014

Docieplamy staruchy

Poprzednio było o kolorach w jakich psom do twarzy (może raczej do mordy? kufy??). W przygotowaniu post "krok po kroku moich zmagań z uszyciem Miśkowego kubraka". A dzisiaj będziemy blogiem modowym :D Prezentujemy nasz ciepły kubrak i mamy nadzieję, że tej zimy już się nie przyda! Specjalnie na potrzeby tej sesji szukałyśmy w lesie śniegu :D










Miśka: 
- Kubrak w kolorze butelkowej zieleni by GochaMi
- Szelki w biedroneczki by Psianitka
Ja:
- Pomarańczowa bluza z podobizną - remake bluzy starszego dziecka
- Czapka tk maxx - bawełna z domieszką kaszmiru - nawet się nie mechaci!
- Komin by GochaMi - własnoręcznie udziergany, jestem dumna jak paw :D
- Mitenki by GochaMi - jak wyżej :D
- Spodnie Tchibo delikatnie ocieplane - super sprawa! Dzięki Lucyna!
- Kurtka tzn sweter puchowy Kappahl - będę ją chyba nosić cały rok:)
- Buty ecco

Tyle naszego szafiarskiego debiutu :D

12 komentarzy:

  1. Kochana Basenji są co roku na wystawie w Sopocie :)
    Pozdrawiam cieplutko,
    Karola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zresztą jest kilka basków w trójmieście :)

      Usuń
    2. No tak, jak ktoś chodzi tylko na jeden dzień, to tak jest. A w dodatku gapi się na retrievery:D

      Usuń
    3. Baski zawszę w sobotę :)

      Usuń
  2. I wszystko masz na sobie jedyne w swoim rodzaju i stylu...:-)
    Extra...
    A piesio ma cudny kubrak, na pewno w nim nie zmarznie...

    OdpowiedzUsuń
  3. Kubrak uszyty w ekspresowym tempie :) Cieplutki bo wymacałam :D Idealnie zgrany team !!! Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Miśka ma fajne wdzianko :))))
    Widzę,że bardzo aktywnie spędzasz czas z Miśką :)
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Genialny ten kubrak Miśki! Nawet ma odblaski po bokach:)

    Fajnie tak się wybrać do lasu na małe hasanko. Jak ja Wam zazdroszczę!

    Buziaki i pogłaski dla Miśki!:)

    OdpowiedzUsuń
  6. cudny kubraczek ale jej cieplusio i fajnie teraz

    OdpowiedzUsuń

:D