czwartek, 20 grudnia 2012

Psie aniołki

Jakoś tak aniołkowo poszło dalej. Tym razem powstały dwa wspomnieniowe psie aniołki.

Na specjalne zamówienie koleżanki uszyłam Tinę:


Bokserem Bazylem została obdarowana moja przyjaciółka


Mam nadzieję, że przywołają ciepłe wspomnienia. Pozdrawiam!

14 komentarzy:

  1. Ale genialny pomysł wyglądają ślicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję wygranej w konkursie. Rywalizacja była ostra, a zabawa wspaniała :))), Pozdrawiam i Wesołych Świąt życzę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratulacje za zajęcie pierwszego miejsca w Konkursie !
    Walka była zacięta do ostatniej chwili .
    Emocje były duże :-)
    Poproszę o adres do wysyłki nagrody na maila .

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiem, jak Ty to robisz, że Twoje pieski mają konkretną rasę. To jest niesamowite!

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzięki! Niejedną wystawę się zaliczyło :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Ojojojoj boksera muszę u Cuiebie zamówić dla siostry!
    W ogóle to dziękuję za odwiedziny. Po rewizytce zasiąde wśród twoich obserwatorów. (Jest kot, pies, szycie - ja też muszę).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam w moich skromnych progach! Bokser jest szczególny, dzięki niemu w domu mojej przyjaciółki pojawił się stary bokser z fundacji, aby spędzić u niej ciepłą i szczęśliwą starość. Także uwaga, psie anioły czynią cuda!!! Jak potrzebny anioł to zapraszam do kontaktu mejlowego:D

      Usuń
  7. ten ostatni to wygląda niemal nie jak pies, a hipogryf

    OdpowiedzUsuń

:D