Właśnie w tej kolejności się odbyło. Wpierw zakupiony został materiał, tzn dwa kawałki w SH za dość znaczną kwotę 1,5 zł (czy wspominałam już, że w tej kwocie nabyłam jeszcze dość spory kawałek czegoś przypominającego zamsz, idealny na aplikacje:). Powiem jeszcze, że odkryłam tuż pod nosem całkiem miły SH, z jeszcze milszymi Paniami! Będzie mi bardzo przyjemnie tam zaglądać:) Kolejnym krokiem było zdobycie najnowszego "Szycia krok po kroku" 1/2013, i tak w sobotni wieczór został wygrzebany ostatni egzemplarz spod sterty dziwacznych pism. Mam! Tym razem udało się! A w niedzielny poranek, na tapetę poszedł model 2B krótkich spodenek.
Ta dam! I oto one:
Źródło www.burda.pl |
Ale mają kieszonki:)
I zakładeczki:)
Nie obyło się bez przygód! Jeden opis szycia do kilku modeli trochę mnie zaskoczył i gubiłam się ciut. Najlepszy był motyw z wykonaniem dziurek na sznureczki, nad którym głowiłam się 15 minut, po czym stwierdziłam, że mój model takowych sznureczków nie posiada! AAAA! Ale było napisane wyraźnie: "Dalej szyć spodnie zgodnie z opisem modelu A, punkty 6 i 7." No nic, trochę wyobraźni niezbędne:D
Materiał prezentował się tak:
Wiem! Wiem! Wzór nie spasowany na szwach, ale przy takim kwiatostanie, nie mam bladego pojęcia, jak to się robi:( Następnym razem postaram się doszkolić:)
Przepraszam, że nie prezentuję ich osobiście, ale kolor mojej powłoki kończyn dolnych o tej porze roku, jest zdecydowanie koszmarno - blady i raczej odstraszający niż cokolwiek mogący zaprezentować;D
W tak zwany niedzielny między czas, udało mi się uwolnić z maminej szafy kilka ciekawostek, czyli mój prywatny SH
Bawełna |
Prawie gotowa podszewka do ekotorby :) |
Biała koronka, całkiem spory kawałek (lepiej widać na czarnym tle) |
Dwie XXL męskie koszule, czyli solidne kawałki materiału:) |
No i ostatnia zdobycz, zielona, wełniana spódnica, długości ok 70cm, rozszerzana do dołu. Oczywiście na zdjęciu tego nie widać, ale butelkowa zieleń jest urzekająca! Nie noszę spódnic, ale chciałabym coś z niej uszyć i to koniecznie do noszenia.
Może poratujecie mnie pomysłem, co można ze spódnicy uszyć?
Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia!
A właśnie, że Twoje spodenki są idealne! A ten materiał jest przepiękny! No i ta zabójcza cena ;) Też uwielbiam takie zakupy :)
OdpowiedzUsuńJa bym z tej spódnicy (jeżeli nie lubisz spódnic) uszyła też krótkie porteczki. Tylko na pasek, nie marszczone. Dlatego, że materiał na zdjęciu wydaje się dość gruby.
Super te materiały z maminego sezamu :)
Z ust mi to wszystko wyjęłaś! Popieram w 100% :) Spodenki są GENIALNE !
UsuńDzięki dziewczyny! Może faktycznie zastanowię się nad spodenkami???
UsuńŚwietne spodenki po prostu ekstra...oj szkoda,że ja nie mogę już takich nosić:(
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Ewą super by wyglądały z tej wełny spodenki na paseczku z kieszonkami:)))
Pa:)
Świetne spodenki, lepsze niż te na modelce :-)
OdpowiedzUsuńOj, na modelce zawsze wszystko świetnie wygląda:)
UsuńŚliczne są te spodenki:D
OdpowiedzUsuńNie dość, że taki ładny wzór, to jeszcze tak fajnie wykonane :D
Fajnie, że masz kolejne materiały i już myślisz co z nich zrobić :D
Portki superowa, ale materiał jaki śliczny;))))
OdpowiedzUsuńGustowne spodenki:) Świetnie się prezentują:) A ze spódnicy, cóż uszyć?...hmm..może spódnicospodnie-hihi :))
OdpowiedzUsuń:D
Usuńps. zapraszam na wymiankę wiosenną! miłoby było mieć Cię w 'moich' zastępach! :)
OdpowiedzUsuńWierz mi, że nie tylko Twoje kończyny są przeraźliwie białe .... cóż zrobić ;) mimo to, poprosim zdjęcie na modelu plisss! :) bardzo jestem ciekawa jak one wyglądają :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Angie
Postaram się to jakoś ogarnąć, może jakiś brązowy filtr na zdjęcie ;D
UsuńŚwietne te spodenki i tkanina śliczna :) Ja mam zamiar szyć żakiet właśnie z tej gazetki ten na początku strony ale kompletnie brak mi czasu na zrealizowanie.Tyle czasu,żebym mogła go skończyć,może weekend majowy się postaram .
OdpowiedzUsuńA z spódnicy mogłabyś ją przerobić,np na spódnicę z baskinką,ja jednak bym go wykorzystała właśnie do żakieciku na jakieś wstawki,czy przód taki ciut zmiksowany :D sama właśnie zbieram materiały na swój :D Albo torba,kamizelka eee za dużo by można było uszyć :D
No właśnie chodzę z tą spódnicą w głowie ;D Mam nadzieję, że coś wychodzę. Najgorzej z tym czasem :( ja niestety jeszcze pracę muszę napisać i czuję się rozdarta
UsuńDo spodenek, polecam Hawaje i coś orzeźwiającego w szklaneczce, podane przez takiego jednego pana który wygląda jak Michael Jordan z reklamy Old Spice :)Buźka !
OdpowiedzUsuńświetne spodenki ,wakacyjny wzór idelany na nadchodzące lato :))
OdpowiedzUsuńA co do prywatnego second handu to zazdroszczę!! Piękne materiały znalazłaś :)