poniedziałek, 22 kwietnia 2013

Kupione, zdobyte, uszyte:)

Właśnie w tej kolejności się odbyło. Wpierw zakupiony został materiał, tzn dwa kawałki w SH za dość znaczną kwotę 1,5 zł (czy wspominałam już, że w tej kwocie nabyłam jeszcze dość spory kawałek czegoś przypominającego zamsz, idealny na aplikacje:). Powiem jeszcze, że odkryłam tuż pod nosem całkiem miły SH, z jeszcze milszymi Paniami! Będzie mi bardzo przyjemnie tam zaglądać:) Kolejnym krokiem było zdobycie najnowszego "Szycia krok po kroku" 1/2013, i tak w sobotni wieczór został wygrzebany ostatni egzemplarz spod sterty dziwacznych pism. Mam! Tym razem udało się! A w niedzielny poranek, na tapetę poszedł model 2B krótkich spodenek.

Ta dam! I oto one:




Może nie wyglądają tak idealnie, jak na okładce:

W kioskach od 27 marca
Źródło www.burda.pl
Ale mają kieszonki:)

I zakładeczki:)

Nie obyło się bez przygód! Jeden opis szycia do kilku modeli trochę mnie zaskoczył i gubiłam się ciut. Najlepszy był motyw z wykonaniem dziurek na sznureczki, nad którym głowiłam się 15 minut, po czym stwierdziłam, że mój model takowych sznureczków nie posiada! AAAA! Ale było napisane wyraźnie: "Dalej szyć spodnie zgodnie z opisem modelu A, punkty 6 i 7." No nic, trochę wyobraźni niezbędne:D

Materiał prezentował się tak:

Wiem! Wiem! Wzór nie spasowany na szwach, ale przy takim kwiatostanie, nie mam bladego pojęcia, jak to się robi:( Następnym razem postaram się doszkolić:) 
Przepraszam, że nie prezentuję ich osobiście, ale kolor mojej powłoki kończyn dolnych o tej porze roku, jest zdecydowanie koszmarno - blady i raczej odstraszający niż cokolwiek mogący zaprezentować;D

W tak zwany niedzielny między czas, udało mi się uwolnić z maminej szafy kilka ciekawostek, czyli mój prywatny SH
Bawełna

Prawie gotowa podszewka do ekotorby :)

Biała koronka, całkiem spory kawałek (lepiej widać na czarnym tle)

Dwie XXL męskie koszule, czyli solidne kawałki materiału:)
 No i ostatnia zdobycz, zielona, wełniana spódnica, długości ok 70cm, rozszerzana do dołu. Oczywiście na zdjęciu tego nie widać, ale butelkowa zieleń jest urzekająca! Nie noszę spódnic, ale chciałabym coś z niej uszyć i to koniecznie do noszenia.


Może poratujecie mnie pomysłem, co można ze spódnicy uszyć?

Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia! 

17 komentarzy:

  1. A właśnie, że Twoje spodenki są idealne! A ten materiał jest przepiękny! No i ta zabójcza cena ;) Też uwielbiam takie zakupy :)
    Ja bym z tej spódnicy (jeżeli nie lubisz spódnic) uszyła też krótkie porteczki. Tylko na pasek, nie marszczone. Dlatego, że materiał na zdjęciu wydaje się dość gruby.
    Super te materiały z maminego sezamu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z ust mi to wszystko wyjęłaś! Popieram w 100% :) Spodenki są GENIALNE !

      Usuń
    2. Dzięki dziewczyny! Może faktycznie zastanowię się nad spodenkami???

      Usuń
  2. Świetne spodenki po prostu ekstra...oj szkoda,że ja nie mogę już takich nosić:(
    Zgadzam się z Ewą super by wyglądały z tej wełny spodenki na paseczku z kieszonkami:)))
    Pa:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne spodenki, lepsze niż te na modelce :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, na modelce zawsze wszystko świetnie wygląda:)

      Usuń
  4. Śliczne są te spodenki:D
    Nie dość, że taki ładny wzór, to jeszcze tak fajnie wykonane :D
    Fajnie, że masz kolejne materiały i już myślisz co z nich zrobić :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Portki superowa, ale materiał jaki śliczny;))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Gustowne spodenki:) Świetnie się prezentują:) A ze spódnicy, cóż uszyć?...hmm..może spódnicospodnie-hihi :))

    OdpowiedzUsuń
  7. ps. zapraszam na wymiankę wiosenną! miłoby było mieć Cię w 'moich' zastępach! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wierz mi, że nie tylko Twoje kończyny są przeraźliwie białe .... cóż zrobić ;) mimo to, poprosim zdjęcie na modelu plisss! :) bardzo jestem ciekawa jak one wyglądają :)

    Pozdrawiam,
    Angie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postaram się to jakoś ogarnąć, może jakiś brązowy filtr na zdjęcie ;D

      Usuń
  9. Świetne te spodenki i tkanina śliczna :) Ja mam zamiar szyć żakiet właśnie z tej gazetki ten na początku strony ale kompletnie brak mi czasu na zrealizowanie.Tyle czasu,żebym mogła go skończyć,może weekend majowy się postaram .
    A z spódnicy mogłabyś ją przerobić,np na spódnicę z baskinką,ja jednak bym go wykorzystała właśnie do żakieciku na jakieś wstawki,czy przód taki ciut zmiksowany :D sama właśnie zbieram materiały na swój :D Albo torba,kamizelka eee za dużo by można było uszyć :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie chodzę z tą spódnicą w głowie ;D Mam nadzieję, że coś wychodzę. Najgorzej z tym czasem :( ja niestety jeszcze pracę muszę napisać i czuję się rozdarta

      Usuń
  10. Do spodenek, polecam Hawaje i coś orzeźwiającego w szklaneczce, podane przez takiego jednego pana który wygląda jak Michael Jordan z reklamy Old Spice :)Buźka !

    OdpowiedzUsuń
  11. świetne spodenki ,wakacyjny wzór idelany na nadchodzące lato :))
    A co do prywatnego second handu to zazdroszczę!! Piękne materiały znalazłaś :)

    OdpowiedzUsuń

:D