Wszędzie wszystko już zostało podsumowane. Szyciowe wyniki na blogach są naprawdę imponujące Gratulacje Dziewczyny! Jest na co potrzeć i co podziwić! Mój dorobek jeszcze nieduży, mam nadzieję, że w nowym roku znacznie się zwiększy, plany są, a jak że!
Bardzo mi miło, że zaglądacie tu do mnie, licznik imponująco rośnie! Jeszcze milej, jak zostawiacie komentarz :D Za co bardzo, bardzo dziękuję! Zapraszam do rozgoszczenia się na stałe!
Z zasobów 2012 wyszperałam jedną niepokazaną listonoszkę "Psia Wataha", ze względów prezentowych.
"Psia Wataha" szara |
"Psia Wataha" szara |
Trochę zamieszania z nią było. Koleżanka poprosiła o listonoszkę z kwiatkiem. A ja na to, że tak raczej to ja wszystko z psami związane.... - Jak to a torebka X?
I tak się okazało, że serduszkowa łapka jest różyczką :D Tym sposobem wszyscy są zadowoleni!
Mam nadzieję, że uda mi się wreszcie udokumentować filcową bransoletkę, niestety jak jest sprzyjająca aura do zdjęcia to bransoleta wybywa z domu :(
Teraz muszę się pochwalić zrealizowanym Noworocznym postanowieniem, które brzmiało "Koniec z szyciem na parapecie!". W środę zakupy w sklepie, który pakuje meble w płaskie paczki:) a wczoraj od rana przemeblowanie i skręcanie. I tak w saloniku w części medialnej, z której nikt nie korzystał powstał kącik szyciowy.
Voilà!
Jestem z niego bardzo dumna! Po całym zamieszaniu, zasiadłam na kanapie na przeciwko z kubkiem gorącej herbaty i Wysokimi Obcasami, co chwila odrywałam się od lektury i z radością spoglądałam na moje dzieło. Dwa meble i kawałek podłogi, a tak cieszą!
Do dzieła!!! Czego sobie i Wam w nowym roku życzę!
Ale świetna ta torebeczka :-)
OdpowiedzUsuńA kącik extra,
dobrze jest mieć takie właśnie wydzielone miejsce ,
taki swój raj szyciowy :-)))
Tak! To prawdziwy raj! Aż mnie onieśmiela!
UsuńŚwietne miejsce do szycia.
OdpowiedzUsuńPewnie jeszcze poprzestawiam, ale już się cieszę na samą myśl o szyciu:D
UsuńSuper pracownia i widokiem :)
OdpowiedzUsuńZ tym widokiem to bym nie szalała, na szczęście brzozy rosną szybko :D
UsuńOoo na świetny blog trafiłam =)
OdpowiedzUsuńI też goldeniach =)
Chyba będziemy musieli skorzystać z jakiś goldenich gadżetów...
Pozdrawiam Natalka i Beny
Witam i zapraszam! Znajdzie się tu trochę goldenich gadżetów i nie tylko :D
UsuńTwoje torebeczki z łapkami są cudne i jedyne w swoim rodzaju oryginalne :) a kącik masz super! ja swojego nie mam muszę wyciągać maszynę i chować i tak w kółko:D
OdpowiedzUsuńTo jest najgorsze co może być! Często wiele rzeczy można by było skończyć o wiele szybciej! Stąd moja determinacja w wywalczeniu sobie małego kawałka podłogi:D
UsuńO tak masz rację,można by było skończyć a tak jak pomyślę,że mam wyciągać maszynę,np teraz na wieczór to nie chce mi się...a mam spodnie nie skończone siedzą już z miesiąc :D
UsuńTorebeczki urocze ale najbardziej zazdroszczę tego kącika szyciowego. Marzę o takim w moim mieszkaniu ale chyba nie mam na niego miejsca. Strasznie ci zazdroszczę buuuuu:(
OdpowiedzUsuńTo jest duży problem z tym miejscem, ja konkurowałam z ... calowym telewizorem :D
Usuńzapiszę sobie blog i zaobserwuję jestem psiarą i bez psa nie umiem żyć pozdrawiam.http://agatka123.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPrzywiało mnie tu pożądanie :D Jak można stać się posiadaczką takiej torebeczki z psią łapą? Albo z wyżłem? Albo z wyżlą głową? Albo z wyżlą łapą, czyli wracamy do punktu pierwszego :)
Te listonoszki są świetne, naprawdę genialne. Poproszę o jakąś podpowiedź, jak zdobyć jedną taką szarą piękność?
Witam serdecznie, bardzo mi miło, że się podobają moje listonoszki. W kwestii szczegółów zapraszam do kontaktu mejlowego: pieskie.szycie@gmail.com
Usuń