poniedziałek, 3 listopada 2014

Uwaga! Fala porywająca!


Creative Blog Tour z siłą fali tsunami przewala się po blogach. To zabawa, dzięki której można poznać się bliżej, dowiedzieć się czegoś więcej o sobie. Aby się przedstawić w tej zabawie, trzeba odpowiedzieć na kilka pytań. Następnie nominujemy do zabawy 1-3 blogi, a ich właściciele także odpowiadają na ten sam zestaw pytań, oraz podają zabawę dalej:) 


Za sprawą ToTylkoJa fala porwała i mnie! Ta przeurocza osóbka prowadzi bloga happyafterblog. Oczywiście wszystko pod czujnym okiem Panny Miau! Dobrze wiemy, że bez naszych superwizorów nic by się nie kręciło:D

A zawdzięczamy obu Paniom wiele! Dziergane na szydełku cuda, oprócz klasycznych piękności, kotki, filiżanki, ufoludki, malutkie ubranka dla wydzierganych równie małych ludków, torebeczki, misterne ubranka na wszystko co da się odziać ... Ja jestem fanką wszelakich nakryć głowy! Wspomnieć należy o świetnych stylizacjach i przepysznym jedzeniu (grzanki z bananem - palce lizać!). Recyklingowa biżuteria zachwyca pomysłowością, kolczyki z kości kurczaka wymiatają! A co najważniejsze swoimi pomysłami i umiejętnościami dzieli się ze wszystkimi na swoim blogu:D Happyafterblog jest nie tylko skarbnicą bez dna, ale znajdziecie tam również ciepłe i serdeczne słowo:D Nie będę wymieniać wszystkiego, sami zajrzyjcie i przekonajcie się jakie jeszcze niespodzianki czekają tam na Was!


*********************************************************************************
Czas na moje odpowiedzi:

Nad czym obecnie pracuję?
Nad wychowaniem tego oto stwora:


Dobrze czytacie "wychowaniem" a nie "szkoleniem", to dwie odmienne sprawy, zbyt mało u nas akcentowane. Nie raz pewnie słyszeliście "z Pimpusiem, to ja na żadne szkolenie nie chodziłam, a jest grzeczny, nie sprawia problemów i tyle umie ...". No tak, ale właścicielka Pimpusia nie docenia swoich zdolności wychowawczych, że to dzięki jej podejściu, mamy takiego mądrego psiaka:) Ja za to często spotykałam się z wybitnie wykształconym psem, który totalnie nie był przystosowany do życia w rodzinie i społeczeństwie.
Pierwszy rok w życiu naszego psa jest bardzo ważny i możemy dużo zdziałać! Może i się naharujemy, ale później będziemy wszyscy żyli długo i szczęśliwie!

Czym moja praca różni się od innych?
... że są wyjątkowe, niepowtarzalne, tworzone z pasją, staranne i pełne zaangażowania?

Dlaczego tworzę i piszę bloga?
Zaczęło się od stworzenia miejsca, gdzie będę mogła pokazywać swoje prace i tak już poszło:D

Jak wygląda mój proces tworzenia?
Z pomysłem jest jak z jajem, które musi się znieść, później trzeba je wysiedzieć, coby na końcu jakieś straszydło się wykluło;D
PS. I musi być w domu posprzątane, wyprane, wyprasowane i wszystko na swoim miejscu, tak jak trzeba;D

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Porywająca fala zgarnęła jeszcze dwie osóbki! 

Pierwsza dała się ponieść Margarett. Kochani, jeżeli chcecie uszyć coś z niczego. A to "coś" ma być ekstra i niepowtarzalne, to tylko u Margarett! Na jej blogu Margarett-fashion-diy znajdziecie zaskakujące wcielenia ubrań. Mnie osobiście powaliło 5 (słownie: pięć) pomysłów na męski podkoszulek! Zajrzyjcie same, jakie ekstra ciuszki można wyczarować z wielkich męskich t-shirtów! Panowie strzeżcie się! Tzn strzeżcie swoich szaf! U Margarett znajdziecie, nie tylko pomysły na przeróbki, ale mnóstwo uszytków jej własnego projektu. 


To nie wszystko! Spod rąk, tej pełnej pasji osóbki, wyskakują czapeczki, torebeczki, broszki, poduszeczki czy recyklingowe gadżety! Człowiek od razu nabiera ochoty na działanie:D Panie i Panowie nożyczki w dłoń! Tnijmy! Wycinajmy! Przerabiajmy!


Fala nie omieszkała unieść na swoim grzbiecie Natalii prowadzącej bloga Prostolinijność. Macie potrzebę porozmawiania z kimś miłym, ciepłym i sympatycznym, to zapraszam do Natalii! Małe filcowe formy to jej specjalność! Sówki, wąsy, kwiatki, parasolki ... a to wszystko są sprytne, przeurocze broszeczki. Filcowe podkładki pod kubki w kształcie puzzli czy motorów na pewno uprzyjemnią nie jedną five o'clock! Akcesoria do foto-budki są dla mnie prawdziwym hitem! Każdy musi je mieć!
Szyjątka - zwierzątka też ostatnio zagościły na jej blogu.
Nie można, nie zauważyć zmagań Natalii z maszyną do szycia i bardzo sprytnych uszytków!


Bardzo mi było miło gościć te trzy wyjątkowe Damy! Dziękuję za udział w zabawie:D Niech fala gna dalej!

5 komentarzy:

  1. O też lubię zaglądać do Margarett. Jest niezwykle kreatywna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Ci Kochana za taki miły opis:) Teraz trochę miałam przerwy. Najpierw wyjechałam na parę dni, a później się pochorowałam, a na koniec dobiła mnie moja ósemka, którą mam do usunięcia i która od czasu do czasu się odzywa niestety, a więc nie mogę na niczym się skupić, nie śpię i ogólnie po prostu staram się przetrwać jakoś na przeciwbólowych tabsach, ale one pomagają średnio niestety. Ehhh...w każdym razie od jutra planuję chwycić szydło w dłoń i odżyć choćby trochę również w blogosferze:)

    Ooo, chętnie odwiedzę dziewczyny.

    Buziaki!:))

    OdpowiedzUsuń

:D