wtorek, 17 czerwca 2014

Festynowo

Na miły początek coś do schrupania :D Upolowałam tego śpiącego chlebowego psiaka na targach w Lubaniu.



Żeby nie było, że do maszyny nie siadam. Siadam a jakże! Uszył się kosz z nową ciekawą psią rasą, ale o tym osobno. Mnóstwo rzeczy przewinęło się przez kącik szyciowy, a to coś doszyć, skrócić czy wyrzucić. Wiadomo;D
Czas zabrać się za uwalnianie tkanin, bo powoli zaczynam nie mieścić się w moim przydziałowym metrażu :( Na początek nawinął się kawałeczek koronki i pocięty t-shirt z którego potrzebowałam napis tzn złote litery. Pozostałości szkoda było wyrzucić, bawełna super, a kolor jak najbardziej mój.


Walał się tak biedak z tą dziurą na klacie. Postanowiłam temu zaradzić odwracając kota ogonem ;D Czyli z przodu zrobiłam tył, wycinając wielką dziurę i wszywając koronkę. Powiększyłam dekolt i zgodnie z dzisiejszym trendem nie wykończyłam:D

I nie wiem jeszcze czy całość mi się podoba ...? Niezły jest na pewno czerwony ciągnik!


 W środku wypas pełen, moje auto nawet się nie umywa do tych luksusów:D


Na razie skromnie, ale chociaż o jedną szmatkę na kupie mniej!

14 komentarzy:

  1. Piesek cudny :)
    Odzienie także niczego sobie...i na czasie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaki fajny piesek!!!! Bluzka mi się podoba. Kobiety na traktory? A jak się Miśka przygląda z zaciekawieniem:D Wyglądasz na tym drugim foto jak profesjonalistka:) Umiesz prowadzić traktor?

    Uściski:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale fantastyczny chlebowy piesek tylko jak go pokroić? Szkoda 11111

    OdpowiedzUsuń
  4. Piesek do zjedzenia?
    Chyba bym zostawiła :-)
    Bluzka extra ale ciągnik to cudo wypasione :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Upieczony na ekspozycję, ale podobno jak najbardziej jadalny!

      Usuń
  5. Niezła fura :)
    a pieska jakoś ....chyba bym nie nie schrupała ....jest taki uroczy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. To naprawdę chleb? Myślałam, że figurka! Jejku, ogromny talent ma osoba, która stworzyła takiego cudaka :) Jazda traktorem figuruje na mojej liście marzeń, prawko jest, tylko skąd pożyczyć traktor? ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. zastanawiam się, czy mój komentarz wszedł, czy znikł - jakas blogerowa to plaga - co napiszę idzie w kosmos :)
    A ja Ci tu o traktorze piszę i pozdrawiam najserdeczniej ♥

    OdpowiedzUsuń
  8. Bluzka rewelacja, no i z ciebie traktorzystka pierwsza klasa, ach jak ja dano nie jeździłam ciągnikiem

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale psiak! Genialny :D A maszyna pierwsza klasa jest Wielka :D

    OdpowiedzUsuń