sobota, 16 marca 2013

Goldeniasty kosz filcowy

To nie prawda, że szewc bez butów chodzi :) Trochę to trwało, ale się doczekałam! Własnego  Goldeniastego filcowego kosza. Zeszła mi na szyciu prawie cała sobota, ale warto było. Trzy odsłony Miśki oraz Miśka Juniorka, która mam nadzieję kiedyś się u nas pojawi :D




A tutaj propozycja podania. Póki się piwniczki nie dorobię, kosz będzie spełniał to zadanie. Niestety tak to jest, jak się tylko kolekcjonuje i nic z tym dalej nie robi. Chyba muszę wziąć się już za szycie kolejnego? 


I specjalnie dla margarett szydełkowa sesja zdjęciowa. Właśnie robi się kolejny krążek na mniejszym szydełku. Dywanik balkonowy, który pojawił się przy okazji spodni, zrobiony został na tym większym szydle. Mama bardzo się ucieszyła, że się tak spodobał i dziękuje:) Została zmotywowana i powstanie jeszcze jeden, bo jak się okazało, zalega spora partia syntetyków (które należy wcześniej pociąć na paski).




Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli!

23 komentarze:

  1. Piękne te Twoje psiaki na torbach, naprawdę piękne :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. kosz jest świetny :) motyw piesków bardzo przypadł mi do gusty ;) wygląda super ciekawie!
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Cieszę się bardzo, że się podoba :D

      Usuń
  3. Kosz jest rewelacyjny......no i szydełko zrobiło na mnie wrażenie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z dzieciństwa pamiętam o wiele większe, wręcz wydawało mi się gigantyczne, nie wiem czy to to samo, a ja po prostu byłam mała;D

      Usuń
  4. Kosz filcowy extra! Dziękuję Ci,że pamiętałaś ja byłam tak mega ciekawa tego szydełka:D nawet siostrze mówiłam i pokazywałam jaki cudny dywanik mama Twoja wydziergała :) I mówię jej kurna jak takie szydełko zrobić :D rewelacja widzę,że następny dywanik będzie super! Podziwiam mamę jak dzierga na tych szydełkach bo do łatwych dzierganie nie należy pewnie :) Normalnie rewelacja !! :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzierganie krążków z nitek, to idzie wiadomo jak, ale już z pasków tkanin gorzej. Zaproponowałam, że potnę, ale się okazało, że to pryszcz w stosunku do samego dziergania. To trzymam kciuki za siostrę, bo mam nadzieję, że niedługo dywanik w jej wykonaniu będziemy podziwiać:D

      Usuń
    2. hehe:) masz nominację Kochana! :)

      Usuń
    3. Masz nominację Kochana :)

      Usuń
    4. Ojka! Aż się zarumieniłam:D

      Usuń
  5. Koszyk jest świetny! I jakie znalazł ciekawe zastosowanie:) Bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  6. kosz świetny wyszedł ;) widzę, że masz przepięknego czworonoga ;) baaardzo mi się podobają goldeny ;) pooozdrawiam! =)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest to rasa, w której można się zakochać :D

      Usuń
  7. Śliczne pieski! Wycinasz je nożyczkami??

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem po prostu w szoku z tym koszem. jest piękny! I jeszcze Golden tam jest, kocham te psiaki :)
    Dywanik też świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kosz jest przepiękny a Twoje pupile jeszcze bardziej. W uznaniu za pomysłowy i niezwykle twórczy blog chciałabym Cię wyróżnić w Liebster Blog. Po wyróżnienie zapraszam na mojego bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kosz filcowy superrrrrrrrrrrrr marzy mi się taki na gazety :)))
    Pozdrawiam cieplutko pa:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Mam nadzieję, że mój zmienie przeznaczenie i stanie się gazetownikiem :)

      Usuń
  11. Fantastyczna rzecz i do tego to profesjonalne wykonanie :) podoba mi się

    OdpowiedzUsuń
  12. Mówiłam już, że twoje torby z psami są cuuuuuuudowne? Filc to taaki wdzięczny materiał, zazdroszczę torby :)

    OdpowiedzUsuń

:D