Kolejny wakacyjny uszytek. Tym razem komplecik koszulka plus szorty. A może to piżamka ... ? Licho wie! Uszyty z sukienki odnalezionej w Zaczarowanej Garderobie! Co ona tam jeszcze kryje?
Najpierw powstał top i jakoś aż się prosił, żeby coś do niego doszyć. Szorty uszyłam na podstawie już posiadanych, i całkiem znośnie wyszły. Nogawki porzuciłam nieobrzucone ;)
Modelka ze mnie żadna, ale mam nadzieję, że coś tam widać ... Zdjęcie robione samowyzwalaczem.
Kolejna wyleżana tkanina uwolniona. Trochę żałuję, że nie uszyłam czego bardziej skomplikowanego. Dzianina okazała się bardzo urokliwa i lejąco - łanie - układająca. Komplecik idealny do gry badmintona. Pewnie w przyszłym sezonie dostanie posadę piżamki :D
A ja pozdrawiam i zapowiadam niespodziankę! Może ktoś zgadnie jaką?
Dzianina faktycznie bardzo urokliwa :) Uszytek kapitalny.
OdpowiedzUsuńNiespodzianka?...to może jakaś rozdawajka? Ja już w kolejce się ustawiam ;)
Blisko ;D
UsuńCoś tam jeszcze znajdziemy w szafie. Jak tak cudnie wychodzą Tobie "nowe uszytki " to na zimę odszukam coś special :)
OdpowiedzUsuńJuż się boję!
UsuńAle szorty superowe, fajnie, że nie obszyłaś nogawiczek;)
OdpowiedzUsuńDzięki:D
UsuńDobrze przeczytać posta, który ma tytuł "nadal urlopowo" :)
OdpowiedzUsuńFajne cuda znajdujesz w szafie. Komplecik wyszedł bardzo fajnie.
OdpowiedzUsuńDobrze mieć takie znajome szafy!
Usuńekstra Ci wyszedł ten komplet!
OdpowiedzUsuńTaki wielofunkcyjny :D
Usuń