środa, 6 sierpnia 2014

Rośniemy?

W niedzielę miało się napisać trochę wynurzeń, ale upały zabijają wszelaką kreatywność. Dla różniastych cioć, babć, dalszej i bliższej rodziny, fanów Bromby dzisiaj króciutki flesz. Żyjemy, rośniemy, rozrabiamy! Będzie z nas golden, jak się patrzy! Umorusany, ubłocony, wżerający wszystko:D










 I tak zakończył się upalny dzień, droga autem do domu :D

10 komentarzy:

  1. Śliczne *-* A jakie brudne :p
    Pozdrawiam, obserwuje i zapraszam na mojego bloga
    zwariowaneurwisy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. słodziak maksymalny :) w zdjęcia można się wgapiać bez końca,a co dopiero na żywo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na żywo można zostać podrapanym, pokąsanym, obślinionym i zdeptanym ;D Podsumowując: zamęczonym :))))

      Usuń
  3. Ja chcę takiego!!! - no nie, żartowałam, ale nadaliby się z Krukiem - ten sam temperament;)))) Tylko jaka różnica wieku;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę bardzo! Nie ma to jak pobudka o 4 rano :D

      Usuń
  4. Piękne fotki małej psotki:) Bromba jest super!

    Uściski:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzięki za fotki! Zgadzam się Golden pierwsza klasa! zwłaszcza często ubłocony:)

    OdpowiedzUsuń

:D