Wrzucę ciut zimowego nastroju, jakby ktoś zapomniał, jaką teraz porę roku mamy :D
Jak już wszyscy nastrojeni, to możemy wrócić do Świątecznych prezentów, których nie zdążyłam jeszcze zaprezentować. Największą dumą napawają mnie podróżne woreczki na bieliznę! Uszyłam ich w ilości sztuk 22! Dla 11 osób, każdy otrzymał po dwa na czystą i brudną bieliznę. Pierwszy raz zmagałam się ze szwem francuskim. Materiały były przeróżne i nie chciałam, żeby czarne bikini było całe w nitkach. Zdjęcia z ukrycia podczas Wigilii, więc są jakie są, ale najbardziej żałuję, że nie obfociłam wszystkich :(
Uwolniłam metry zalegających tkanin głównie podszewkowych i innych różności. Wielkość takiego woreczka to około 35 cm x 35 cm, każdy ściągany na dwie tasiemki.
Uszyty został również worek na treningi dla młodego sportowca, co prawda wsparłam konkurencję piłkarską, ale to tak między nami;D Czego się nie robi dla przyszłej kadry narodowej!
Obszyci zostali również czworonożni członkowie rodziny, koty w liczbie sztuk 5 :D Filcowe gwiazdeczki z kocimiętką w środku!
Psiarnia w tym roku poszła w gigantyczne, wędzone kości wołowe! Ale przyjaciele rodziny obdarowani zostali takimi oto filcowymi kośćmi (zdjęcie niestety tylko jednej, o drugiej przypomniałam sobie, jak już na pocztę szłam:)
Na tym mój pracowity koniec roku zakończyłam:D Uszyły się jeszcze dresowe czapki z aplikacją jedynej słusznej rasy ;D ale żadnej nie zdążyłam sfotografować, więc postanowienie na nowy rok: szybciej łapać za aparat!
Ale fajne rzeczy uszyłaś :)
OdpowiedzUsuńchciałabym mieć taki talent, niestety nie mam go za grosz xD
OdpowiedzUsuńno śnieg był…. a teraz u nas wiosna :p
HEHE się uszyły. Jak bym chciała żeby parę rzeczy się zrobiło, np podłogi odsierściły...
OdpowiedzUsuńDobry Mikołaj z Ciebie :)
Przecież wiosnę mamy :-)))
OdpowiedzUsuńBardzo fajne te woreczki :D I te napisy- super wyglądają * o *
OdpowiedzUsuńSuper te zabaweczki dla zwierzaków ^^ Ta kosteczka na pewno spodobałaby się Norisowi :)
Szczerze to już bym chciała wiosnę :/ A wcześniej chciałam zimę xd
http://z-rudzielcem-przez-zycie.blogspot.com/
Worek dla młodego sportowca świetny ☺☺
OdpowiedzUsuńale z Ciebie zdolniacha
Jejku :) "Krzychu gola" mnie rozbroiło :) Woreczki na bieliznę świetny pomysł, przynajmniej nie trzeba sprawdzać organoleptycznie, która skarpetka do prania :D A z czapką coś pomyślimy, byś mogła dzieło zaprezentować !!
OdpowiedzUsuńJak nastrojowo i pogodnie:) Twoje uszytki są śliczne. Napracowałaś się. Mój ulubiony woreczek na bieliznę jest ten pierwszy i wpadła mi w oko ta gwiazdka z kocimiętką z żółtym serduszkiem:)
OdpowiedzUsuńUściski:))
Że zdążyłaś z tym wszystkim przed świętami musiałaś szyć to chyba w październiku :-p
OdpowiedzUsuńFajne te zabawki dla kotów :) pomysłowe
W ogóle wszystko.
Witam! Pozwoliliśmy sobie nominować Wasz blog do Liebster Blog Award, zapraszamy na http://www.marley-i-my.ownlog.com/2559730,komentarze.html i pozdrawiamy serdecznie!
OdpowiedzUsuńBardzo fajne rzeczy uszyłaś! Zapraszam do mnie: http://wesolepupile.blogspot.com/?m=1
OdpowiedzUsuń